Przedświąteczna Wena

Ponieważ dla mnie czas oczekiwania na święta płynie żółwim tempem to zawsze "łapie" mnie wena:P By czymś się zająć i nie upiec doku z piernika zbyt wcześnie :)

I właśnie z tejże weny powstała lampa:) Pierwsza z trzech , które powstaną. Jednak zadanie jest nieco czaso i pracochłonne , więc 2 pozostałe pojawią się pewnie do końca tygodnia:) .

Mam nadzieję że Wam się podoba :) 

Miłego Dnia!

Ależ mam tremę!!!!

Ależ mam tremę!!!

Witam serdecznie na moim blogu! To pierwszy mój post , więc mam tremę jak przed pierwszym dniem w szkole... Pewnie będzie trochę dziwny i nijaki :) Blog założyłam w lipcu tego roku , jednak dopiero teraz zdecydowałam się na to by go prowadzić:) Mam nadzieję że będzie Wam tu miło , wesoło i kreatywnie. Blog będzie o wszystkim co uwielbiam! A uwielbiam Anioły , zioła , pitraszenie z pichceniem :P . Uwielbiam także stare przedmioty oraz rzeczy ręcznie wykonane! Ale przede wszystkim uwielbiam Ludzi ! 

Zapraszam więc do mojego świata.